No i gdzie? Oczywiście... Masa..KRYTYCZNA :)

Kolejna przyjemna wycieczka po Szczecinie... i ... w jakim doborowym towarzystwie. To jest jedna z niewielu okazji by inaczej spojrzeć na miasto. Wolne tempo, fajne światło i wtedy można zobaczyć urok szczecińskich kamienic. Kiedy jedziesz samochodem zobaczysz "nic", kiedy idziesz zobaczysz tylko trochę a na rowerze zobaczysz to tu, to tam. Szczecin cieszy oko!!
A powrót do domku w bardzo sympatycznym towarzystwie...
Czego można chcieć więcej.
Straszyłem na FB zimnem... było jeszcze zimniej ale tak fajnie że trzy pary skarpetek to mały pikuś...
Lubie takie chwile!!!